Dziennikarze nieustannie popełniają ten błąd, sprawiając, że społeczeństwo powtarza go w kółko, co doprowadza nas do obłędu. Kontrolowany rozpad JĄDER ATOMOWYCH ma miejsce w elektrowniach JĄDROWYCH. Koniec, kropka! Działamy tutaj na siłach jądrowych, bierzemy korzyść z różnic w energii wiązania jąder, w reakcjach tworzą się nowe jądra.
Atomowymi elektrowniami można nazwać… elektrownie węglowe, ponieważ reakcje chemiczne w nich zachodzące, tj. utlenianie węgla, dotyczą całych atomów, które podlegają specyficznym zmianom chemicznym. Żadne jądra się nie rozpadają, izotopy pozostają dalej tymi samymi izotopami, działamy jedynie na wiązaniach chemicznych – atomowych i cząsteczkowych.
Proste? Proste. Prosimy edukować znajomych!
Zirytowani członkowie URANIUM :)
Artykuł napisany przez Koło Naukowe Energetyków Jądrowych URANIUM
